czwartek, 9 września 2010

w czasie lunch'u



Gertruda (z lewej) i Kicia (nr. 50)
w klubokawiarni Duquesa.

1 komentarz:

  1. Wielkanocą mi powiało:)
    Ale widzę, że Gertruda kolorków zaczyna nabierać. Opałka szalejesz:)

    OdpowiedzUsuń